Rozwiązania Autodesk w Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych
Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych na Chełmskiej 21 w Warszawie to legendarna instytucja, w której od ponad 70 lat powstają polskie filmy. Została założona w 1949 roku, na początku jako ośrodek produkcji filmów dokumentalnych i Polskiej Kroniki Filmowej, wkrótce stając się ważnym ośrodkiem dla filmu fabularnego.
W Wytwórni powstały słynne polskie dokumenty i setki odcinków PKF. Na Chełmskiej rodziły się i rozkwitały najważniejsze trendy w polskim kinie dokumentalnym – od pierwszych realizacji powojennych, poprzez legendarną „czarną serię” i najsłynniejsze filmy dokumentalne lat 60-tych, 70-tych i 80-tych, aż po dokumenty czasu przełomu. W Wytwórni swoje filmy realizowali tacy twórcy, jak: Andrzej Munk, Krzysztof Kieślowski, Jan Łomnicki, Tadeusz Makarczyński, Ludwik Perski, Maria Kwiatkowska, Władysław Ślesicki, Kazimierz Karabasz, Jerzy Hoffman, Edward Skórzewski, Marcel Łoziński, Paweł Kędzierski, Andrzej Brzozowski, Andrzej Titkow, Irena Kamieńska i wielu innych. W halach, laboratoriach i w montażowniach Wytwórni powstały słynne dzieła m.in.: Andrzeja Wajdy, Jerzego Antczaka, Krzysztofa Zanussiego, Krzysztofa Kieślowskiego, Jerzego Hoffmana.
Obecnie Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie jest największym ośrodkiem produkcji filmowej w Polsce. To tu powstały takie tytuły jak „7 uczuć” Marka Koterskiego, „Róża” Wojciecha Smarzowskiego, „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” i „Czarny mercedes” Janusza Majewskiego, „Różyczka” Jana Kidawy-Błońskiego, „Generał Nil” Ryszarda Bugajskiego, „Karbala” Krzysztofa Łukaszewicza czy „Zieja” Roberta Glińskiego. Wytwórnia to także miejsce szczególnie przyjazne debiutantom. Wyprodukowane przez WFDiF debiuty zdobywają serca polskich i zagranicznych widzów i obsypywane są nagrodami na całym świecie. Wśród kilkunastu debiutów, jakie powstały w WFDiF w ostatnich latach są: Agnieszki Smoczyńskiej „Córki dancingu”, Bodo Koxa „Dziewczyna z szafy”, Katarzyny Rosłaniec „Galerianki”, Michała Otłowskiego „Jeziorak”, Beaty Dzianowicz „Odnajdę cię” czy Adama Sikory „Autsajder”. Ponadto Wytwórnia jako koproducent wspiera dziesiątki produkcji filmowych, także debiutanckich, odnoszących sukcesy frekwencyjne i artystyczne.
Wytwórnia stale rozwija swoje zaplecze technologiczne i infrastrukturę filmową. Nowoczesne pracownie postprodukcji obrazu i dźwięku pozwalają realizować filmy na najwyższym światowym poziomie, a nowoczesny sprzęt filmowy umożliwiają realizację najbardziej zaawansowanych technologicznie produkcji filmowych. Wytwórnia prowadzi szereg działań mających na celu zachowanie dla przyszłych pokoleń dziedzictwa polskiej kinematografii powstałej na Chełmskiej 21. Wytwórnia digitalizuje, odnawia i udostępnia klasykę polskiego filmu.
Jednym z filmów, który ostatnio zrealizowali jest produkcja historyczna „Czerwone maki”. Postanowiliśmy wykorzystać tę okazję, żeby zadać im parę pytań:
Co było inspiracją do zrealizowania filmu „Czerwone maki”?
„Czerwone maki” to pierwszy polski film fabularny o słynnej i zwycięskiej bitwie pod Monte Cassino. Film nawiązuje do najważniejszych i najbardziej dramatycznych kart naszej historii.
Akcja filmu przeplata fakty z fikcją, tworząc magnetyczną i angażującą widzów opowieść. Wyścig z czasem, pełen napięcia proces planowania natarcia i ogromny ciężar nieodwracalnych decyzji podejmowanych przez dowódców II Korpusu czynią z „Czerwonych maków” kino pozostawiające niezapomniane emocje.
Dynamiczne i nowocześnie realizowane „Czerwone maki” inspirowane są najlepszymi produkcjami kina batalistycznego ukazującymi realia II wojny światowej. Mimo że bitwa pod Monte Cassino była jednym z kluczowych wydarzeń kampanii włoskiej oraz która otworzyła aliantom drogę na Rzym, jest ona praktycznie nieznana poza Polską. Dzięki „Czerwonym makom” bohaterstwo polskich żołnierzy, którzy zdobyli Monte Cassino, zyskuje nareszcie właściwe upamiętnienie.
Jak w każdej produkcji filmów historycznych, zawierających sceny batalistyczne, realizowanych w scenografii i kostiumach z czasów II wojny światowej, postprodukcja obrazu jest istotnym elementem powstawania ostatecznego obrazu filmu. Ilość efektów komputerowych, ich złożoność jak i precyzja przetwarzania obrazu są niezmiernie istotne, aby móc wprowadzić widza w historyczną opowieść, dając poczucie przeżywania odległych historycznie wydarzeń we współczesnej sali kinowej.
Jakie wyzwania napotkaliście podczas produkcji?
Zdjęcia do filmu powstawały w wielu lokalizacjach: Chorwacji (Zadar, Nekić, Marasović, Tulove Grede), Bułgarii (Sofia, Varvara), Włoszech (Monte Cassino) oraz w Polsce. Jak wiadomo nie wszystko można sfilmować kamerą, zwłaszcza te nie istniejące na planie filmowym elementy, ktore powstaną dopiero w postprodukcji.
Ilość elementów efektowych jest tak duża, że wymaga to niezwykle precyzyjnej współpracy całego zespołu kreacji.
Z jakich narzędzi Autodesk korzystaliście w procesie produkcji filmu?
Nasz zespół pracuje z aplikacją Flame Premium w skład której wchodzą miedzy innymi aplikacja Autodesk Flame i Lustre.
Przede wszystkim elastyczność, jaką oferuje Flame dzięki zagnieżdżonym timelinom. Przez cały czas wszystkie ujęcia są wyświetlane obok siebie i podczas pracy można łatwo odwoływać się do innych obrazów, aby zapewnić spójność, wykonując raz pracę z efektami wizualnymi, daje to możliwość ukończenia wielu elementów na jednym pulpicie projektu. Możliwość wycinania i wklejania złożonych konfiguracji wsadowych w kontekście osi czasu to błyskawiczny sposób pracy.
Ponadto odtwarzanie klipów w czasie rzeczywistym, co czyni go niesamowitym narzędziem do iteracji renderowania i recenzowania pracy
Flame i Lustre działa w oparciu o stabilne i szybkie łącze światłowodowe dla danych zapisanych na niezawodnym systemie plików, dzięki czemu gwarantowane jest dokładne odtwarzanie klatek najwyższej jakości, niezależnie od tego, czy pracujesz w formacie nieskompresowanym, czy w prores 4444. Dane są przetwarzane w 16-bitowym w formacie half float, co przewyższa wszystkie produkty emisyjne, dając tym samym nadpróbkowany obszar do obliczeń, co w efekcie przekłada się na wysoką jakość obrazu.
Flame rozwiązuje wiele złożonych zadań takich jak wielowarstwowa kompozycja, prace kosmetyczne i naprawy.
Naprawianie rzeczy, których nikt inny nie byłby w stanie zrobić, np. przekształcenia, niemożliwy retusz lub proste upiększanie. Flame to wciąż potężny zasób z wystarczającą ilością narzędzi, aby poradzić sobie z kłopotami postprodukcji. Chodzi o sytuacje, kiedy klienci mogą usiąść i zobaczyć wyniki. Flame naprawdę działa, gdy trzeba poruszać się superszybko i efektywnie.
Dodanie lekkiej poprawki blasku lub kontrastu, gdy klient o to poprosi, lub po prostu dodanie podpisów. Może to być także zamalowanie logo, o którym ktoś zapomniał wspomnieć, lub nagła zmiana obiektu
Ważne jest, zadanie było zrobione, na żądanie, aby wszystko zostało zatwierdzone i dostarczone na czas.
współpraca Flame Lustre zawsze była niezawodna, ten sam processing obrazu, te same niezawodne zasoby, to samo wsparcie w przetwarzaniu przestrzeni barwnych, masteringu do wersji dystrybucyjnych i archiwizacyjnych potwierdzonych przez R&D Arri, ale też ze względu na narzędzia kolorystyczne Lustre, powoduje że nadal nasze filmy wyróżniają się finalnym efektem, a tworzenie różnorodnych wersji dystrybucyjnych nie jest trudne.
Od kiedy korzystacie z rozwiązań Autodesk?
Od samego początku realizacji Digital Intermediate w WFDiF w 2005 roku, oprogramowanie firmy Autodesk buło naszym kluczowym rozwiązaniem. Początkowo był to Smoke i Lustre, a po kilku latach Flame i Lustre. Za chwile będziemy obchodzić 20 lecie naszej współpracy.
Co możecie powiedzieć o tym jak Wasza produkcja została odebrana?
Film jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Realizacja filmu przebiega przy wsparciu Polskiej Fundacji Narodowej, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Dla naszej firmy istotne jest aby nasi partnerzy byli zadowolenia z sposobu jak i efektywności realizacji niezwykle wymagającej a co za tym idzie i kosztownej produkcji filmowej.
Na sam koniec, jakie wyzwania widzicie przed sobą w przyszłości?
W czasach szybkiego rozwoju aplikacji, wielkich oczekiwań kierowanych zapowiedziami rozwojem sztucznej inteligencji, ewolucją widowni filmowej, ciągłym dystrybucyjnym i archiwizacyjnym zamieszaniem z obecnymi i jutrzejszymi formatami, technologią obrazowania zmieniającą się szybciej niż pojawiające się w sklepach nowe urządzenia-ważne jest aby nasza kohabitacja developer-user, miała szanse na kolejne 20 lat, pełnych satysfakcji z dotychczasowych sukcesów filmowych i planów na kolejne lata, opowiedziane historie, zapisane dzieje.
Odwiedź stronę WFDiF
Tytuł Filmu: Czerwone Maki
Produkcja: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych
Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Łukaszewicz
Zdjęcia: Arek Tomiak
Scenografia: Marek Warszewski
Kostiumy wojskowe (militarne): Maciej Pakuła
Kostiumy: Agnieszka Sobiecka
Charakteryzacja: Karolina Kordas
Kierownik produkcji: Andrzej Besztak
Dystrybucja: Kino Świat